🎣 Czy Św Rita Pomaga W Miłości
W czasie tej Mszy św. jest przeprowadzana szczególna zbiórka: na Dom Samotnej Matki im. Teresy Strzembosz, prowadzony przez Archidiecezję Warszawską w Chyliczkach pod Piasecznem, co jest inicjatywą osób z parafii. Zbierają dosyć pokaźne sumy, właśnie 22 maja, w dzień liturgiczny poświęcony św. Ricie.
Rita • Religijne • pliki użytkownika Florentia przechowywane w serwisie Chomikuj.pl • Historia św. Rity Lektor PL.avi, RITA Z CASCII cz 1 2 2004.LEKTOR.avi Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.
Rita, chcąc upodobnić się do cierpiącego Jezusa, nosiła włosiennicę i biczowała się. Po dwudziestu pięciu latach pobytu w klasztorze, w Wielki Piątek 1442 roku, po wysłuchaniu kazania pasyjnego i modlitwie prawdopodobnie przed wizerunkiem Pana Jezusa przedstawionego jako zmartwychwstałego lub tak zwanego Jezusa w Wielką Sobotę, otrzymała stygmat ciernia z korony cierniowej Jezusa.
Prośby, podziękowania do Świętej Rity z Cascia, która jest patronką ludzi potrzebujących wsparcia i pomocy. Skorzystaj z zamieszczonego na dole formularza , aby opisać i złożyć prośbę do Świętej Rity a także złożyć podziękowanie lub opisać świadectwo zadziałania Świętej. Prośby nie są widoczne od razu.
Geniusz kobiety - matki. Św. Monika, św. Rita czy św. Gianna Beretta Molla to ideały matek chrześcijańskich. Czego współczesne kobiety mogą się od nich nauczyć? „Jest jedna miłość, która nie liczy na wzajemność, nie szczędzi ofiar, płacze a przebacza, odepchnięta - wraca. To miłość macierzyńska”. Każda z nich żyła
W lipcu była jej operacja. Jakież było moje zaskoczenie, gdy zadzwoniłam do niej i zapytałam, jak się czuje, czy długo była w szpitalu i kiedy odbyła się operacja. Odpowiedziała, że w środę. Dopytywałam o datę i dowiedziałam się, że było to 22 lipca. Zapytałam, czy wiem, że to dzień poświęcony św. Ricie.
vg7m16. Moja „przygoda” ze św. Ritą zaczęła się kilka lat temu. Trudno powiedzieć, żebym należała do Jej czcicieli, choć codziennie towarzyszy mi w modlitwie. A oto moja historia: Chłopak poprosił mnie o rękę. Nasze rodziny, przyjaciele byli przeszczęśliwi. „Bo po tylu latach to już oczywiste, bo w końcu zmądrzeliśmy, bo nie ma na co dłużej czekać, bo taka piękna i kochająca się para…” – słyszałam na każdym kroku. Dzień zaręczyn otworzył puszkę Pandory. Narzeczony już kilka tygodni później stał się całkiem innym człowiekiem: zaczął dużo pić, stał się antyklerykałem, bluźnił na Kościół, Pana Boga i Matkę Bożą. Zaczął kpić z tego, że w niedzielę chodzę do kościoła, że spowiadam się, że staram się żyć według przykazań. Zaczęło mu to przeszkadzać, podobnie jak mój medalik z Matką Bożą Częstochowską, który od dziecka noszę na szyi. Próbowałam rozmawiać z nim o całej sytuacji, ale wówczas wpadał w szał. Z czasem nasze rozmowy dotyczyły tylko jego: jego problemów, jego pracy, jego samochodu, tego, co on robił danego dnia itp. Ja byłam wszystkiemu winna. Pierwszy raz mnie uderzył w niedzielę, po moim powrocie ze mszy świętej. Z czasem było tylko gorzej. Lekkie szturchnięcia przerodziły się w regularne bicie, kopanie, przypalanie papierosami itd. Mieszkałam w innym mieście i cieszyłam się, kiedy na weekend nie mogłam pojechać do domu, a on przyjechać do mnie. Lęk, który towarzyszył mi przy każdym spotkaniu z nim, był ogromny, a w tym samym czasie jego rodzice wybrali salę weselną i ustalili datę ślubu. Przecież byliśmy taką „piękną parą”. Z bezsilności i trochę ze strachu zaczęłam się więcej modlić. Kiedyś poszłam na adorację do nieznanego mi wcześniej kościoła, gdzie jest całodniowe wystawienie Najświętszego Sakramentu. Spędziłam tam jakieś trzy godziny, z których większość przepłakałam. Kiedy miałam już wychodzić, podeszła do mnie starsza kobieta, pokazała karteczkę z wizerunkiem św. Rity i poleciła, abym codziennie westchnęła do tej Świętej. Tak też zrobiłam tego dnia i w kolejnych. Zaczęłam szukać informacji o św. Ricie i modlitw do Niej. Narzeczony szalał coraz bardziej, lecz ja bałam się coraz mniej. Do ataków psychicznych dołączył groźby, że jak go zostawię, to pożałuję, że mnie zniszczy, że zabije siebie albo mnie. Prosiłam Pana Boga o siły i naprawienie serca narzeczonego. Zapisaliśmy się na pielgrzymkę do Rzymu na kanonizację św. Jana Pawła II. Mimo że dla narzeczonego miała to być tylko wycieczka do Włoch, ja wierzyłam, że może uleczy się tam jego serce. Przełom nastąpił, kiedy zepchnął mnie ze schodów swojego domu, a wszystko przypadkowo widział jego tata. Więcej mnie nie uderzył. Coraz mniej się widywaliśmy, choć nękał mnie telefonami i SMS-ami, sprawdzając, co robię, z kim, gdzie. W mojej głowie zrodziła się jedna myśl: muszę to zakończyć. Nie wiedziałam tylko jak. Rozstaliśmy się trzy miesiące później. Na pielgrzymkę nie pojechaliśmy razem. On nie mógł się wypisać, więc pojechał, a mnie delegowano z pracy. Spotkaliśmy się w jednej z rzymskich kawiarni, dzień po kanonizacji św. Jana Pawła II. Idąc na spotkanie, ciągle powtarzałam w myślach „Święta Rito, módl się za nami”. Tego wieczoru nie padły ani razu słowa „odchodzę”, „koniec”. Na pożegnanie mocno mnie przytulił i polały się łzy. W nocy dostałam SMS-a: „Tak silnej jak dziś nigdy ciebie nie widziałem. To koniec, prawda?”. Odpisałam jedynie „Tak”. Zdarza mu się do dziś pomęczyć mnie telefonicznie, ale nie robi to na mnie już żadnego wrażenia. Za to codziennie w modlitwie pada: „Święta Rito, módl się za nami”. Izabela Polecamy:
Św. Rita z Cascia Św. Rita z Cascia to jedna z najpopularniejszych, a zarazem najskuteczniejszych świętych. Można zwrócić się do niej w każdej potrzebie, a szczególnie w takiej, która wymaga pilnej Rita to przykład wiernej żony i mamy, która troszczy się przede wszystkim o duchowe dobro swojej rodziny. Pomimo wielu zawirowań, trudności – nigdy nie zwątpiła w to, że Pan Bóg ma dla niej najlepszy plan. Właśnie dlatego, niech będzie ona dla nas wzorem i przykładem, by powierzać Bogu wszystkie swoje beznadziejne POLECAŻyciorys św. Rity >>>Modlitwa do św. Rity Św. Rito, która w życiowych trudnościach pokazywałaś, jak kierować się dobrem i miłością, proszę, abyś pomagała mi dobrze przejść przez życie doczesne i wspierała w tych wszystkich trudach z którymi się cierpliwą miłość i poświęcenie Bóg nagrodził wieloma darami, więc ośmielam się prosić Ciebie, abyś wstawiała się za mną przed Bożym majestatem w niebie i wypraszała mi łaskę dobrego przeżycia i rozwiązania moich trudności, abym przez nie przybliżał(a) się do Boga, a nie oddalał(a).Przeczytaj równieżWzmocnij moją wytrwałość, abym czerpiąc przykład z Twojego życia, potrafił(a) nieustannie kierować się dobrem, gdy już tracę siłę i nadzieję. Wzmocnij moją wiarę, nadzieję i miłość, abym we właściwym świetle widział(a) to wszystko co mnie spotyka, a przez wierność Bogu potrafił(a) przygotować się na życie wieczne w niebie, razem z Bogiem, Tobą i wszystkimi świętymi. Juda Tadeusz Św. Juda Tadeusz to jeden z Apostołów, który niezbyt często pojawia się w Ewangelii, choć jest autorem jednego z listów w Nowym Testamencie. Znany jest z pytania: »Panie, cóż się stało, że nam się masz objawić, a nie światu?«. Często nazywa się go „bratem Pańskim”, choć nie znamy jego dokładnego pokrewieństwa z Jezusem. Być może ze względu na tę bliską relację, św. Juda ma specjalne dojścia do Boga w trudnych sprawach? :)Życiorys św. Judy Tadeusza >>>W Kościele św. Juda Tadeusz znany jest jako patron od spraw beznadziejnych. Patronuje także szpitalom i personelowi medycznemu. W trudnych chwilach, powierz mu wszystkie swoje do św. Judy TadeuszaŚwięty Judo Tadeuszu, potężny mój Obrońco i opiekunie, w trosce i opuszczeniu oddaję się Twej cudownej Ci jestem za wszystkie łaski, jakie dla mnie już wyjednałeś, a proszę Cię nadal wspieraj mnie w pracy, pocieszaj w smutku, strzeż przed pokusą. Bądź moją mocą w trudnościach, osłoną w niebezpieczeństwach. Spraw, abym z Bogiem się budził i z Bogiem szedł na spoczynek. Dzień po dniu prowadź mnie coraz bliżej Serca Jezusowego, abym spoczął w Nim po trudach i walkach życia, a zamiast miłości własnej, pychy i zniechęcenia, niech w mym sercu zapanuje miłość, ofiarność i pokora. Edward Św. Edward to król Anglii, męczennik i święty Kościoła. Słynął ze swojej pobożności, hojności i pięknej troski o swoich obywateli. Poślubił Edith – córkę jednego z najpotężniejszych dostojników angielski. Jego małżeństwo nie należało do najłatwiejszych, bowiem Edith słynęła z wybuchowego dlatego do św. Edwarda bardzo często zwracają się ci, których sprawa trudna i beznadziejna ma źródło w kłopotach małżeńskich. Warto, gdy przychodzą kryzysy, szepnąć słówko do tego, który doskonale wiedział, jak to jest trwać w trudnej relacji. Proś św. Edwarda, by uzdrowił twój związek, by znów zakwitła w nim do św. Edwarda Przesławny święty Edwardzie,okazywałeś oddanie Bogu cierpliwie, łagodnie i z hojnością. Daj mi służyć, abym jak Ty umacniał Królestwo Bożeswoją cierpliwą modlitwą i się za moją prośbą, która mnie samemu wydaje się niemożliwa do spełnienia[w tym miejscu przedstaw swoją prośbę].Ufny w Twoje wstawiennictwo, składam swą prośbę w Twoich Ekspedyt Ze św. Ekspedytem związana jest pewna wyjątkowa legenda. Głosi ona, że gdy podjął on decyzję, że nawraca się na chrześcijaństwo, ukazał mu się diabeł pod postacią kruka. Nakłaniał Ekspedyta, by ten odłożył swoją decyzję na inny dzień. Święty zmiażdżył ptaka nogą i powiedział „Zostanę chrześcijaninem dzisiejszego dnia„. W ikonografii przedstawiany jest jako wódz legionu wojskowego, lub depczący kruka (symbol jutra).Właśnie dlatego, gdy twoja sprawa trudna i beznadziejna nie może czekać – poproś o wstawiennictwo św. Ekspedyta!Modlitwa do św. Ekspedyta Nasz drogi męczenniku i opiekunie, święty Ekspedycie, ty, który wiesz, co jest konieczne i co jest niezwłocznie potrzebne, błagam cię, wstaw się przed Trójcą Świętą, aby przez twoją łaskę moja prośba była spełniona… (jasno powiedz, czego chcesz, i proś go, aby znalazł sposób realizacji twojej prośby). Obym otrzymał twoje błogosławieństwo i życzliwość. W imię naszego Pana Jezusa Chrystusa. Peregryn W młodości Peregryn marnotrawił majątek rodziców na przygodne rozrywki i nic nie wskazywało na to, że zostanie świętym. Nawrócenie i późniejszy pokorny styl życia doprowadziły jednak do tego, że jeszcze za życia nazywano go „drugim Hiobem”, a jego modlitwy przynosiły św. Peregryna >>>Niewątpliwie sprawą trudną i beznadziejną, są wszelkie zaawansowane stadia chorób nowotworowych. Zdarza się, że jedyną nadzieją dla chorych jest cud. Właśnie w takich sytuacjach warto prosić o orędownictwo św. Peregryna – patrona chorych na do św. Peregryna Święty Peregrynie, dałeś nam przykład do naśladowania, bo jako chrześcijanin byłeś oddany miłości, jako Serwita byłeś wierny w służbie, jako pokutnik pokornie uznawałeś swój grzech, dotknięty – cierpliwie znosiłeś cierpienie. Oręduj za nami u Ojca Niebieskiego abyśmy jak Ty, oddani, pokorni i cierpliwi mogli otrzymać od Jezusa Chrystusa łaskę, o którą prosimy.
Materiał Partnera Rita z Cascii to włoska święta z przełomu XIII i XIV wieku, która stała się bliska wielu współczesnym kobietom i mężczyznom. Szukają jej wstawiennictwa, gdy czują, że są w sytuacji, z której „nie ma wyjścia”. Św. Rita znała to z własnego doświadczenia i radziła sobie, wypraszając u Boga ratunek. Darem rozwiązywania spraw nierozwiązywalnych posługuje obecnie, żyjąc w niebie. Po co nam święci patronowie? Od wieków w Kościele rzymskokatolickim wierni zwracają się do świętych, prosząc ich o wstawiennictwo u Trójjedynego Boga. Dlaczego szukają pośrednictwa, by zwrócić się do Stwórcy? Nikt nie kwestionuje prawdy, że jedynym dawcą łaski jest Bóg. Kiedy tylko chcemy, możemy zwrócić się bezpośrednio do Niego. Jednak gdy ogarnia nas nieśmiałość lub szukamy wsparcia naszych modlitw, prosimy o pomoc świętych przyjaciół. A przez wieki okazało się, że mają oni swoje specjalności: św. Józef opiekuje się rzemieślnikami, ale też skutecznie pomaga znaleźć ekipę dobrych fachowców, św. Antoni prowadzi niebiańskie biuro rzeczy znalezionych, a św. Barbara czuwa nad górnikami. - Ostatnio bardzo popularna stała się św. Rita, uznawana za patronkę spraw po ludzku beznadziejnych – stwierdza przedstawicielka Pracowni Rękodzielniczej San Gabriele, wytwarzającej limitowane i dedykowane dewocjonalia. – Popularność wyraża się między innymi poprzez chęć posiadania jej wizerunku. Oferujemy piękny medalion z wizerunkiem św. Rity z Cascii, medalik z pobłogosławioną różą (atrybutem Świętej), czy też różaniec-bransoletkę z jej wizerunkiem. Wstawiennictwo św. Rity Rita umierała w Zgromadzeniu Sióstr Augustianek w opinii świętości. W całym jej życiu wydarzały się cuda dwojakiego rodzaju: ukryte pod pozorem rzeczy zwykłych, które jednak „nie miały prawa się wydarzyć”, np. jeszcze jako osoba świecka pogodziła ze sobą zwaśnione rody, które dotąd prowadziły walkę na śmierć i życie, spektakularne i budzące zdumienie, np. gdy śmiertelnie chora św. Rita chciała podarować swojej krewnej figi oraz róże, wówczas owoce i kwiaty pojawiły się w klasztornym ogrodzie w środku zimy. Dlatego – jak już stwierdziliśmy – św. Rita uznawana jest za orędowniczkę w sprawach – pozornie! – niemożliwych do rozwiązania. Ale to nie wszystko. Po śmierci Świętej, w roku 1457 spisano „Kodeks cudów”, czyli uzdrowień, jakich ludzie doznali za jej wstawiennictwem, z głuchoty i ślepoty. Z tego względu św. Ritę uważa się też za patronkę i dobrodziejkę głuchoniemych, niewidomych oraz śmiertelnie chorych. W jaki sposób wzywać orędownictwa Świętej? Podstawowym sposobem jest modlitwa, jednak pobożność może się wyrażać poprzez noszenie medalionu ze św. Ritą z Cascii, wzorowanego na tradycyjnych, XVIII i XIX wiecznych medalionach. Kim była św. Rita? Nawet w telegraficznym skrócie, warto dowiedzieć się czegoś więcej o tej niezwykłej i bardzo dzielnej kobiecie. Kim była św. Rita?: szczęśliwym dzieckiem Imię Margherita w języku włoskim XIV wieku oznaczało „perła”. Do dziewczynki zwracano się w formie zdrobniałej – Rita – ponieważ była perełką swoich rodziców. Wymodlona jedynaczka, którą matka wraz z ojcem kochali i wychowywali, dbając o wykształcenie oraz zaszczepienie autentycznej religijności. Co rzadkie u kobiet tamtego czasu, Rita umiała czytać i pisać. Można to uznać za jeden z przejawów przekraczania „normalnych” standardów tamtych czasów i osiągnięcia tego, co dla wielu było niemożliwe. kochającą żoną niełatwego męża Wydaje się, że małżonek darzył Ritę prawdziwym uczuciem, jednak obdarowywał ją również swoim niełatwym charakterem. Rita wiernie trwała u jego boku, doprowadzając do pozytywnych zmian w życiu męża. Jednak w wieku 32 lat została wdową w tragicznych okolicznościach: jej męża zasztyletowali przedstawiciele zwaśnionego rodu. Zanim Rita odeszła do zakonu, doprowadziła do pojednania skłóconych stron, co stanowiło ewenement, ponieważ w tamtej kulturze standardem była zemsta i odwet. zakonnicą posłuszną przełożonym, a jeszcze bardziej Bogu Siostry Augustianki trzykrotnie odmówiły przyjęcia św. Rity do zakonu. Jednak ta miała swoich patronów: św. Jana Chrzciciela oraz św. Augustyna. Święci przyjaciele w sposób cudowny przenieśli Ritę na dziedziniec zakonny, wobec czego siostry uległy i przyjęły zdeterminowaną kandydatkę. W zakonie św. Rita spędziła 40 lat, żyjąc modlitwą, posługą potrzebującym oraz pokutą. Przez kilkanaście lat nosiła na czole stygmat, który powodował nie tylko cierpienie fizyczne, ale też psychiczne. Z tej racji, że z rany wydobywał się nieprzyjemny zapach, Święta musiała być izolowana. Jednak mimo to, ludzie prosili ją o modlitwę, rady i wstawiennictwo. Gdy umarła, klasztorne dzwony same zaczęły bić, aby oznajmić jej narodziny dla nieba. Dziękujemy za ocenę artykułu Błąd - akcja została wstrzymana Polecane firmy 0 0 0 0 Przeczytaj także
czy św rita pomaga w miłości